Świeci się ikona od niskiego ciśnienia powietrza oponie. Powietrze wolno ucieka, dopompowuję i wiem, że wystarczy na całą dobę. Kilka lat temu jeździłbym w ten sposób, dopompowując co jakiś czas, aż już by koniecznie trzeba było naprawić oponę. Teraz, od razu umówiłem się do wulkanizatora. Wiem już, że takie rzeczy warto robić, gdy są małe, bo jak się rozrosną to sumaryczny czas i energia potrzebne do naprawienia będą dużo większe, niż zajęcie się tym od razu. Dobrze jest czuć, że w tym obszarze się rozwijam.
![](https://dominikjuszczyk.pl/wp-content/uploads/2020/10/Światełko.png)
![](https://dominikjuszczyk.pl/wp-content/uploads/2020/10/Światełko.png)