Czasami ja towarzyszę w rozwoju. Czasami ktoś towarzyszy mi. Na rehabilitacji, kiedy wydaje mi się, że już nie zrobię ani jednego powtórzenia ćwiczenia, zachęcony przez rehabilitanta, jednak je robię. Jednocześnie czuję, że zachęca mnie z troską i dbałością o nie przekroczenie granic. Nie musimy robić rzeczy sami. Warto znaleźć sobie towarzyszy w rozwoju.

