Spędzam kilkadziesiąt minut rano w milczeniu. Z głośnymi myślami, które jedna za druga odpływają. Medytuję. Czasami to jedyny moment w ciągu dni, kiedy przez dłuższy czas nie myślę co mam do zrobienia, jakie mam spotkania, co jeszcze mnie czeka. Lubię ten czas. Uczę się dzięki temu uważności. Ale to ta chwila bycia tu i teraz, a nie w przyszłości lub przeszłości, jest dla mnie najważniejsza.
Tu i teraz
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy