Zaparkowałem samochód na parkingu. Po kilku godzinach płacę za postój. Przy wyjeździe okazuje się, że karta postojowa nie działa. Rozmawiam z Panem po angielsku. Wszystko sprawdza i mówi, żebym przy wyjeździe podał hasło „tokio”.
Jestem wdzięczny rodzicom, że kiedyś zaczęli posyłać mnie na lekcje angielskiego.