Mózg jest zabawny. Mam telefon na biurku, wyciszony, odwrócony ekranem do dołu. Z jakiegoś powodu sięgam do niego co jakiś czas i sprawdzam wiadomości, maile i IG, pomimo, że nie przyszło żadne powiadomienie. Zostawiam telefon w innym pokoju i nagle przestaję mieć potrzebę sięgania do niego. Robię to coraz częściej, bo jednoznacznie pozytywnie wpływa to na moje skupienie. Ciekawie jesteśmy skonstruowani.

