Uczę się zaufania do siebie w procesie. Zmieniam obszary, z którymi chcę pracować. Wiąże się to z zaufaniem, że obrana droga przyniesie rezultaty, których się spodziewam. To zaufanie jest testowane za każdym razem, gdy przychodzi klient, który chce zamówić usługi, których już nie chcę oferować. Za każdym razem, gdy wtedy mówię „dziękuję, ale nie” trochę się obawiam, czy to dobra decyzja – bo przecież jest to coś pewnego i znanego. Właśnie wtedy najbardziej potrzebuję zaufania do siebie.
