Gorzej śpię. Budzę się z lekkim napięciem mięśni szyi. Trudniej mi rano wstać i jestem bardziej zmęczony. W przeszłości oznaczało to początek trudniejszego okresu i zwiększonego stresu. Znam te objawy i mogę reagować dużo wcześniej, zanim się rozkręci. Cieszę się, że umiem się obserwować i wyciągać wniosek.

