Wszystko ma swoje miejsce
Odkładaj na swoje miejsce. Kropka. Łatwo powiedzieć, a tak trudno zrobić. Przynajmniej ja mam z tym trudność. A takie podejście ma same zalety! Jakie? Poniżej opisałem kilka najważniejszych z mojego punktu widzenia. Do spróbowania odkładania na swoje miejsce zainspirował mnie David Allen, który w swojej książce, “Getting Things Done”, opisuje metodologię zarządzania zadaniami. Odkładanie rzeczy na swoje miejsce jest bardzo istotne w tej metodologii. A ponieważ od zawsze miałem z tym problemy, potraktowałem to jako wyzwanie. Od kilku miesięcy staram się skrupulatnie odkładać rzeczy na swoje miejsce. I uwierzcie mi, jestem zszokowany jak pozytywne ma to skutki. Prosta zasada – zawsze odłóż na docelowe miejsce, świetnie się sprawdza. I dotyczy to wielu obszarów. Kilka przykładów opisałem poniżej. Wszelkie dokumenty, które przetwarzane są w wersji papierowej, zamiast położyć na biurku lub po prostu włożyć do szafki, kładę tam, gdzie jest ich miejsce: do odpowiedniej teczki, zanoszę do osoby, do której powinny trafić, a ostatnio coraz częściej skanuję lub robię zdjęcie i wrzucam do niszczarki. Oszczędzam czas na szukanie dokumentów, kiedy będą mi potrzebne lub kiedy będę porządkował stertę papierów zalegających na moim biurku. Ubrania w domu, po zdjęciu z suszarki lub np. po powrocie do mieszkania, staram się odłożyć na odpowiednią […]