ArchiwumJune 2015

Dlaczego warto skupić się na silnych stronach?

D

Dwa lata temu w firmie, gdzie pracuję, zorganizowano szkolenie, podczas którego pokazywano nam zalety wykorzystania silnych stron w pracy. Pracownicy szwedzkiej firmy, która zajmuje się takimi szkoleniami na co dzień, przylecieli do nas, by poprowadzić serię warsztatów. To było moje pierwsze spotkanie z konceptem mówiącym, że warto skupiać się na tym, w czym jesteśmy dobrzy, a nie na tym, co nam słabiej wychodzi. Dla mnie to był szok! Ktoś nam mówił, że dużo bardziej wartościowe jest rozwijanie się w tych obszarach, w których już jesteśmy dobrzy. W czasie warsztatów dowiedzieliśmy się, jakie są nasze najmocniejsze strony. Rozmawialiśmy z naszymi kolegami o tym, jak są one widoczne na co dzień w pracy, w naszym zachowaniu. W ten sposób rozpoczęła się moja fascynacja rozwojem w oparciu o silne strony.

Niestety po dwóch lub trzech warsztatach program został wstrzymany. Ale wiedza i ciekawość pozostały. Kilka miesięcy temu jeden z moich kolegów wrócił do pomysłu pracy ze swoim zespołem w oparciu o silne strony. Razem z członkami zespołu zrobił test StrengthsFinder stworzony przez Gallupa. Po jego przeprowadzeniu, każdy otrzymuje listę swoich pięciu głównych silnych stron. Ale to nie była jedyna rzecz, którą zrobili. Wykonali dodatkowy krok – stworzyli mapę silnych stron całego zespołu. Tym razem naprawdę wciągnął mnie ten proces. Zacząłem czytać o programie Gallupa oraz o Donaldzie Cliftonie (jego twórcy). Zrobiłem test, z którego dowiedziałem się, jakie są moje silne strony. Zacząłem je analizować. Następnym krokiem, który zrobiłem, było zapisanie się na kurs certyfikacyjny trenerów Gallupa. Spotkałem tam dwóch niesamowitych coachów, którzy prowadzili szkolenie, oraz ponad dwadzieścia osób z całego świata zafascynowanych rozwojem w oparciu o silne strony. Tydzień kursu był dla mnie wręcz rewolucyjny. Nauczyłem się niesamowicie dużo i wróciłem jeszcze bardziej przekonany, że jest to podejście, którego chcę się nauczyć i które zamierzam stosować w życiu osobistym i w pracy.

Możecie zapytać, co jest tak wyjątkowego w tym nastawieniu, w pomyśle, aby skupić się na silnych stronach. W swoim życiu doświadczyłem innego podejścia. Na przykład jeszcze w szkole podstawowej. Zawsze byłem dobry z matematyki i ogólnie z nauk ścisłych. Jednocześnie miałem bardzo średnie oceny z muzyki, plastyki, prac technicznych i tego typu przedmiotów. Ponieważ z matematyki miałem zwykle piątki, nikt nie mówił mi, żebym jeszcze bardziej przykładał się do nauki. Niestety, kazano mi skupiać się na tym, z czego moje oceny były gorsze. Wiem, że gdybym wtedy poświęcił więcej czasu na przedmioty ścisłe, teraz miałbym z tego dużo więcej korzyści. Pewnie byłbym znacznie lepszym programistą niż byłem. To jeden z wielu powodów, który sprawia, że tak mnie fascynuje pomysł skupiania się na silnych stronach. To przy ich wykorzystaniu mogę osiągnąć najwięcej. Uwielbiam tę myśl!
Wciąż jestem w trakcie uczenia się i rozumienia moich silnych stron, które zidentyfikowałem dzięki testowi StrengthsFinder. Wiem, że to będzie długi proces. Zrozumienie silnych stron to dopiero pierwszy krok. Drugi to znalezienie przykładów w moim życiu, doświadczeniach, w jaki sposób wykorzystuję swoje silne strony, jak są one widoczne. Trzecim krokiem będzie ich świadome wykorzystywanie. Te trzy kroki są opisane przez Gallupa jako “Name it, Claim it, Aim it”. W tym jest zawarty cały sens pracy i rozwoju w oparciu o silne strony.

  • Zrozumienie swoich silnych stron (Name it)
  • Uświadomienie sobie, jak i kiedy są one przeze mnie wykorzystywane (Claim it)
  • Użycie ich w świadomy sposób (Aim it)

Obecnie jestem w trakcie procesu certyfikowania się w byciu coachem w rozwoju w oparciu o silne strony. Ten proces zakłada, że odbędę coaching z kilkoma osobami, które potem mnie ocenią. W czasie sesji wiele z tych osób jest bardzo podekscytowanych konceptem pracy z silnymi stronami. Kiedy zaczynamy o nich rozmawiać, razem znajdujemy wiele przykładów, jak ważną rolę odgrywają w ich życiu. Niesamowitym jest móc obserwować, jak pozytywne dla ludzi jest skupianie się na silnych stronach. Jak pozytywne jest to, że nie muszą skupiać się na tym, w czym nie są najmocniejsi, bo nie tam leżą ich największe możliwości. Wszyscy mamy silne strony, które świadomie użyte pozwolą nam osiągać to, czego chcemy, w najlepszy dla nas sposób.
Na koniec zostawię Was z osobistą refleksją. Naprawdę wierzę w to, że skupiając się na moich silnych stronach mogę sprawić, że będę lepszą wersją samego siebie. I próbuję to robić. To jest myśl, którą chcę się dzielić!
Czy jesteś zainteresowany/zainteresowana rozwojem w oparciu o silne strony? Daj mi znać! Chętnie z Tobą o tym porozmawiam i podzielę się moimi doświadczeniami!

My way to strength-based development

M

Two years ago, the company I work for organized a strength-based development training for its managers. A company based in Stockholm came to our office and ran a number of workshops. This was my first encounter with the idea of focusing on what I’m good at, not on my weaknesses. What a shock! Someone told us that we should develop the areas where we are strongest. During those workshops we learned what our top strengths were. We talked with our colleagues about how these strengths are visible in our day-to-day behavior. This is how the fascination with strengths-based development started for me.

Unfortunately, after two or three workshops we discontinued the program. But the knowledge and curiosity stayed with me. A few months later, one of my colleagues reintroduced the idea of strengths development in our office. He and his team had taken an assessment test called Gallup StrengthsFinder and they discovered their top five strengths. But they took an additional step,too – they visualized the collective strengths of their team. This time I was really hooked. I started to read about the Gallup StrengthsFinder program and about Donald O. Clifton (the creator of the StrengthsFinder). I took the assessment myself, discovered my strengths, and started to analyze them. The next step was obvious for me – go to the Gallup Certified Coaching Accelerated Course. There I met two awesome coaches from Gallup and more than 20 people from all over the world who were into strengths development as much as I was. That week was transformative for me. I learned so much, experienced a lot, and came back even more motivated and encouraged to work with strengths. I want to use them in my personal life, at work, and to help others.

You may ask what is so exceptional about this approach. You see, during most of my life, I experienced a very different approach. For example, back in primary school, I was good at math and physics. At the same time, I sucked big time in music, art, and practical subjects. Still, I was forced to spend the same amount of time on all of them. I know that the time spent on music lessons, being forced to sing and so on, was a waste of my energy and time. I could have spent the same time learning math, which I use much more in my adult life. If I had had spent more time on math, I probably would have become a better programmer. That’s why I’m so fascinated with this different approach. I should focus on what I’m good at, work on it, and excel at it, because that’s where my biggest potential lies. I love that thought!

I’m still in the process of learning about and understanding my strengths according to the StrengthsFinder. This will be a long process, for sure. Understanding my strengths is the first step. The second will be finding examples of these strengths in my life, in my behavior, and in the way I think. And the third will be consciously applying them in my life. These three steps in Gallup’s approach are called “Name it, Claim it, Aim it.” This is what strengths-based development is all about.

  • Understand your strengths (Name it)
  • Recognize how you use these strengths (Claim it)
  • Use your strengths to grow and to solve your challenges (Aim it)

I’m aiming to become a Gallup-Certified Strengths Coach and I’m currently in the middle of the certification process. This process includes coaching a number of people. When I talk with these people during coaching sessions, many of them also find focusing on strengths to be very encouraging. When we start to talk about their strengths more, we find a lot of examples of how they play an important role in our lives. It is amazing to observe how liberating it is to focus on strengths and to realize that we do not have to battle our weaknesses. We all have strengths that, when consciously applied, allow us to achieve what we want in the way that is best for us.
I will leave you with one very personal thought: I really believe that by focusing on my strengths I can become the best possible version of myself. This is what I try to do, and this is the message I want to spread!

Are you interested in knowing more about your strengths? Contact me! I’m passionate about this subject and I would love to talk with you about it!
Photo by  Phil RoederCC BY

Posprzątaj swoją skrzynkę pocztową – wypisz się

P

Byłem zapisany na ponad 100 różnych list mailingowych. Moja skrzynka pocztowa nieustannie była bombardowana e-mailami z tych list. Próbowałem różnych taktyk, aby sobie z tym poradzić. Zakładałem różne filtry i foldery, jednak nie było to wygodne rozwiązanie. Nie chciałem przenosić tych e-maili do spamu, ponieważ od czasu do czasu zdarzały się w wśród nich takie, które mnie interesowały i które chciałem przeczytać. Takie emaile zostawiałem do przeczytania na “później” i oczywiście to ”później” nigdy nie nadchodziło. Na szczęście znalazłem na to sposób. Te problemy są już za mną. Chcesz poznać moje rozwiązanie? Oczywiście, że tak!

Rozwiązanie tego problemu ma nazwę ”Unroll.me”. Jest to usługa, która po zarejestrowaniu się w niej, pozwala przeskanować wszystkie e-maile w Twojej skrzynce. Usługa ta przeszukuje e-maile w poszukiwaniu list mailingowych, lub innych e-maili tego typu. Po zakończeniu tego procesu dostępna jest lista wszystkich list mailingowych, na które się zapisałeś/zapisałaś. Ostrzegam, ta lista może być bardzo długa. Dla każdego elementu z tej listy masz do dyspozycji jedną z trzech opcji.

  • Unsubscribe – zostaniesz usunięty/usunięta z listy mailingowej.
  • Add to rollup – wybrane przez Ciebie listy mailingowe zostaną uwzględnione w codziennym podsumowaniu, które będzie zawierało e-maile z wszystkich wybranych list. Podsumowanie zostanie przysłane w postaci jednego e-maila.
  • Keep in inbox – nic się nie zmieni, e-maile z tej listy mailingowej dalej będą dostarczane do Twojej skrzynki pocztowej.

Najlepiej będzie, jeśli przejrzysz całą listę i dla każdego elementu zdecydujesz co z nim zrobić. Nie zajmie Ci to dużo czasu i jest to bardzo prosty proces. Co otrzymasz jako wynik? Skrzynkę pocztową, która jest dużo mniej zaśmiecona oraz jeden e-mail dziennie z podsumowaniem wszystkich wybranych przez Ciebie list mailingowych. Jeżeli jesteś jednym z tych ludzi, którzy zapisują się na wiele list (tak jak ja), zauważysz ogromną różnicę. I bardzo polubisz tę usługę, która, o czym jeszcze nie wspomniałem, jest darmowa.
Sprawdziłem dzisiaj statystyki mojego konta w Unroll.me. Bardzo się zdziwiłem, kiedy zobaczyłem poniższe liczby.

  • dotychczas wypisałem się z 326 list. 326!
  • wciąż jestem zapisany na 46 list, z których e-maile lądują w mojej skrzynce pocztowej,
  • mój codzienny e-mail od Unroll.me zawiera emaile z 33 trzech źródeł, które wybrałem jako te, które chcę mieć podsumowane.

Wyobrażasz sobie otrzymywanie setek e-maili więcej? To wymagałoby wiele pracy w utrzymywaniu skrzynki pocztowej w porządku. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak ta usługa pomaga mi zapanować nad listami mailingowymi. Polecam Ci ją z całego serca. Jeżeli chcesz utrzymać Twoją skrzynkę w porządku, lub może nawet dążysz do pustej skrzynki (inbox zero), ta usługa na pewno Ci w tym pomoże.
Możesz się o niej dowiedzieć więcej z poniższego filmu:

Unroll.me from Unroll.me on Vimeo.

Jak Ty sobie radzisz z emailami tego typu? Wrzucasz je do spamu? Jaki jest Twój system zarządzania nimi?

Zdjęcie od  Sebastian WiertzCC BY

Your goals can be SMARTER

Y

I’ve read about S.M.A.R.T. goals hundreds of times, and I’ve set my goals in this way for many years. I used to think that everyone did the same. But recently I found out that that’s not true! I learned this firsthand when I ran a workshop about productivity a couple of weeks ago. I planned to spend only a couple of minutes on the subject of goals, but we ended up working on this topic for much longer. Goals are often mistaken with ambitions, vague ideas, or visions. These are a great base for a goal, but they are not goals in themselves!

What is a goal? A goal is something that you want to achieve in a given time. When do you reach a goal? Have you already reached it? If you set a goal and want to know the answers to these questions, you may consider using the S.M.A.R.T. method for defining a goal.
S.M.A.R.T. stands for:

  • Specific – your goal has to be defined in a way that describes exactly what you want to achieve. Einstein used to say that if you can’t explain something to a six-year-old kid, then you don’t understand it. I think that the same approach can be applied in this case – can you explain it to a kid so that he/she would know what you want to do?
  • Measurable – a well-defined goal includes metrics that you can use in future to measure if you’ve done what you intended to do. Do you want to read a book every day? Put in the description of your goal how many pages a day you want to read. That way, you will know if you did what you wanted to do.
  • Ambitious – it can’t be too easy to reach. You have to exert some effort to complete it. If you love to walk to work, it doesn’t make sense to set a goal for walking to work every day. You’ll do it anyway!
  • Realistic – a goal has to be ambitious, but at the same time, you have to feel that you are able to do it. You have to know whether or not you have everything that is needed to reach that goal (time, resources, materials, knowledge, friends, etc.). It would be difficult, to say the least, to attain the goal of flying to Mars. This would be (very) ambitious, but not realistic. But a goal such as “Visit NASA and see firsthand how they work with missions to Mars” is both realistic and ambitious!
  • Time-bound – there has to be a defined deadline for a goal. You have to know when you are supposed to finish what you’ve committed to doing. This deadline has to be a very specific point in time. The best deadline is a date or something like “by the end of this month.” A goal with a deadline like “sometime during the summer” isn’t time-bound.

Some people add two more letters to the S.M.A.R.T. acronym and make it S.M.A.R.T.E.R.

  • Exciting – to make your goal easier to work towards, try to make it exciting. We all love to work on exciting projects, don’t we?
  • Recorded – your goal has to be written down. There is no other option. You’ll want to review it from time to time. And you’ll want to have a complete list of all your goals in written form. This is a very important part of the definition of a goal.

When you define a goal using the S.M.A.R.T. method, you make sure that you actually accomplish it. That’s because you know exactly what you’re aiming for, how to know when you’ve reached it, the deadline for when it must be reached, and that it can be reached at all!
Below you can find a few examples of how the definition of a goal can be phrased.

  1. A sentence “I will save money” can become a goal when you phrase it as ”Every month, until the end of 2015, I will transfer 100PLN to a dedicated account.”
  2. An ambition “I will exercise more” can become a goal when it is phrased as: ”For the next 6 months, I will exercise 4 times a week. Each workout will be 1 hour long and will be done according to the plan described at www.xyz.com”

Can you see the difference between the vague sentences and these more concrete ones? Which one is easier to follow up with? Which one is easier to evaluate?
I strongly recommend that you state your goals in this way. Every time you think ”I will do something…,” try to rephrase it according to the S.M.A.R.T. definition. You will be surprised at how many more goals you will reach!

Photo by  Frits Ahlefeldt-LaurvigCC BY

Subscribe to my mailing list

Subscribe to my newsletter and get a FULL and FREE step-by-step plan outlining my productivity system, updated regularly!

* indicates required


Email Format


Recent Posts

Categories