S jak system
Słuchając ostatnio radia usłyszałem wywiad z Florence Welch z Florence and the Machine. Mówiła o tym, że nagranie trzeciej płyty jest najtrudniejsze, bo po pierwszej, gdzie szuka się własnego stylu i drugiej, gdzie ten styl już widać, trzecia powinna być już czymś nowym, nie wtórnym. Ciekawe czy to odnosi się także do trzeciego wpisu na blogu :)
Dzisiaj napiszę Wam ogólnie o moim systemie produktywności. Jego szczegóły będę opisywał w kolejnych postach, a ten będzie swego rodzaju spisem treści.
Zacznę z wysokiego C. Centrum mojego systemu produktywności to:
- zdefiniowane wartości, którymi kieruję się w życiu;
- główne zasady życiowe, które wynikają wprost z najważniejszych dla mnie wartości;
- priorytety – moje priorytety w różnych kontekstach. Są to opisy tego, jak chcę pracować z wybranymi grupami odbiorców, jak chcę aby mnie zapamiętali;
- cele długoplanowe, które wynikają z powyższych.
Kolejna składowa mojej produktywności to systemy zarządzania nią i wspierania jej:
- system wspierający – Nozbe (aplikacja, która w najwygodniejszy dla mnie sposób wdraża zasady GTD Davida Allena);
- Goalscape – aplikacja pozwalająca mi zapisywać cele i śledzić ich realizację. Tam też zapisałem perspektywy i priorytety;
- OneNote – z tej aplikacji korzystam do zapisywania, przechowywania notatek i zarządzania nimi.
Ostatnia, ale równie ważna część to zwyczaje i techniki, które wprowadzam i wykorzystuję, aby realizować moje cele:
- codzienne sesje planowania zadań na dany dzień;
- przegląd tygodnia;
- zarządzanie kalendarzem;
- pomodoro technique;
- techniki wizualizacyjne;
- ustalony plan dnia;
- zasady dotyczące spotkań;
- inne.
Jak napisałem, jest to ogólny zarys mojego systemu produktywności. Cały czas nad nim pracuję, testuję nowe podejścia i narzędzia.
Jego obecny kształt to efekt około 3 lat pracy. Największy wpływ na jego obecną formę miały warsztaty z Marcinem Kwiecińskim. W ramach swojego autorskiego programu “Ogarnij Chaos“, w przeciągu kilku tygodni pomógł mi zrozumieć podstawy wpływające na to co robię, uzupełnić braki w zrozumieniu pojęć związanych z produktywnością i wypracować spójny system zarządzania tym, co i jak robię. Ja tylko teraz ten system dostosowuję do siebie. Dużo czytam, oglądam i słucham – to wpływa na wprowadzane przeze mnie zmiany, jak technika opisana w poprzednim poście o sprawdzaniu e-maili po 2 godzinach od rozpoczęcia pracy.
Opisy poszczególnych elementów mojego systemu będę umieszczał w kolejnych wpisach. Jeżeli któryś z nich interesuje Was najbardziej dajcie mi proszę o tym znać w komentarzach, skupię się na nim jako pierwszym.
P.S.
Link do Nozbe jest linkiem afiliacyjnym – jeżeli założysz konto w Nozbe za jego pomocą ja otrzymam zniżkę na abonament w Nozbe. Będzie mi bardzo miło z dwóch powodów – zaczniesz używać bardzo dobrego oprogramowania a ja będę miał trochę tańszą usługę.