Czy da się „zgadnąć” talenty? Czy używanie ich na rekrutacji to dobry pomysł? A może warto rozwijać to, co na końcu profilu? Każde z tych pytań dotyczy pewnych błędów w myśleniu o talentach, a dokładniej o podejściu zgodnym z CliftonStrengths (talenty Gallupa). Zebrałem kilka najczęstszych mitów i błędów w myśleniu o talentach, opowiedziałem o nich i zaproponowałem alternatywne podejścia. Mam nadzieję, że będzie to dla Was przydatne w pracy z talentami. A może są jeszcze inne, nie wymienione przeze mnie, mity związane z talentami? Jeżeli tak, to napiszcie do mnie – chętnie o nich też opowiem.
Podcast: Play in new window | Download | Embed
Intencjonalny newsletter
Co tydzień wysyłam list, w którym zapraszam do rozmowy i zadania sobie ważnych pytań.
Streszczenie
Narzędzie rekrutacyjne
Talenty nie mówią, co można robić, ale jak to będziemy robić. Jeśli szukamy do zespołu kogoś z umiejętnościami analitycznymi to z poziomu różnych talentów można mieć te kompetencji np. Naprawianie – przez pryzmat problemów, Odkrywczość – pomysły jak sprawdzić dane itd.
Badanie powinno się robić w dobrym stanie psychicznym i fizycznym, jeśli więc ktoś uzupełnia je w kontekście rekrutacji to ma dodatkowy stres i napięcie wynikające z tego, że ktoś podda wyniki ocenie. To nie jest właściwe podejście. To nie jest narzędzie rekrutacyjne.
Myślenie etykietami
Czasami jest taka pokusa, żeby uznać, że wszystko wiemy o danej osobie, bo znamy jej talent. Ale my nie wiemy, jak dana osoba korzysta z tych talentów. Na podstawie znajomości talentów możemy zadawać tej osobie lepsze pytania, by ją poznać, znajomość talentów daje nam wspólny obszar do pracy, ale nie daje nam całej wiedzy o osobie.
Dużo lepiej sprawdza się ciekawość i otwartość.
Wszystko wiem o zespole
Czasami przychodzą do mnie liderzy i liderki i mówią: „Zrób mojemu zespołowi badanie i daj mi wyniki, będę wiedział(-a) z kim mam do czynienia”. Nie ma tutaj kolejnego kroku – spotkania ludzi, zrozumienia talentów, poznania, w jakich sytuacjach, które strony talentów się odpalają itd. Bez tego to jest wchodzenie w te łatki i etykiety, o których mówiłem. To też odbieranie zespołowi wiedzy i umiejętności, które mogą wynikać z badania.
Zdefiniuj mnie
Po badaniu otrzymuje się informacje o tym, w jakie kategorie (talenty) wpadacie na podstawie swoich odpowiedzi. To, że komuś wyszedł talent Odkrywczość, Optymista, czy Współzależność to jest początek pracy, bo nie wiemy, jak ktoś korzysta z tego talentu, nie wiemy, czy dany talent służy, czy nie.
Błędem jest myślenie, że zrobi się badanie i nic więcej nie trzeba robić. Potrzebna jest dalsza praca – nazwij, uznaj i wyceluj talenty. Chodzi o zainwestowanie czasu, żeby zrozumieć, co się kryje pod daną nazwą talentu, potem jest poznanie, jak się z danego talentu korzysta w różnych sytuacjach, a na koniec ustalenie, co zrobić, żeby dany talent pomagał, był mocną stroną.
Znajdę sobie talent
Coraz rzadziej się z tym spotykam, ale chodzi o to, że ktoś wie, co się kryje pod danymi talentami i stwierdzi, że sam ustali, jakie ma talenty bez robienia badania.
To jest nie zrozumienia badania np. ktoś widzi Osiąganie – uznaje, że jest skuteczny i to jego talent. A to może wynikać np. z Odpowiedzialności, Dyscypliny. Efekt jest taki sam, ale różna jest motywacja do działania, a też praca z danymi talentami może być zupełnie inna.
Jeżeli z jakiegoś powodu nie chcesz robić sobie badania, to Gallup daje coś takiego jak „Pięć wskazówek talentów” – to jest narzędzie, by przypatrzeć się sobie w dobry sposób.
- W jakich obszarach skokowo się uczysz? W jakich obszarach łatwo Ci się rozwijać?
- W jakich zadaniach wpadasz w stan flow?
- W jakich obszarach wykazujesz przebłyski doskonałości (robisz coś i nawet czasami nie wiesz, jak)?
- Do jakiego sposobu działania cię ciągnie?
- W jakich obszarach czujesz satysfakcje?
Możliwe, że jak zrobisz sobie takie ćwiczenie to wyjdą jakieś przecięcia tych obszarów i to może być wskazówka, gdzie masz te najefektywniejsze sposoby działania.
Skup się na dole
To tyczy się osób, które odkryły pełny profil. Dosyć często widzę osoby, które mówią, żeby skupić się na tym, co na dole, by przenieść to na górę. Wiemy, że możemy się poprawiać, ale na poziomie neuronalnym lepiej nam się rozwijać w obszarach, które mamy łatwo dostępne. W tych obszarach możemy uzyskać większą efektywność. Lepiej inwestować w to, co przyniesie nam większy zwrot.
Gallup mówi o zarządzaniu słabościami – jeśli faktycznie potrzebujemy jakiegoś talentu, który u nas znajduję się na dole to najlepiej… poszukać partnerstwa talentowego, czyli osoby, która ma ten talent.
Drugi sposób to sprawdzić, czy własnymi talentami możemy osiągnąć ten same skutki.
Trzeci to znalezienie jakiegoś systemu wsparcia np. aplikacji.
Najskuteczniej skupić się na tym, co mamy dostępne. Rozwijać nasze talenty.
Poznaj również
Poznaj społeczność ludzi, którzy chcą żyć w zgodzie ze sobą. Skorzystaj ze wsparcia w świadomym, mądrym i produktywnym działaniu. Bierz udział w wyzwaniach, live’ach i minikursach. Dziel się swoimi przemyśleniami i inspiruj innymi osobami.