Dbanie o zdrowie psychiczne lidera i liderki
Z czasów, kiedy byłem liderem, pamiętam dwie rozmowy: z moim przełożonym, a potem z liderami, z którymi współpracowałem. Dotyczyły roli lidera i liderki oraz relacji z osobami z zespołu. Każda z tamtych rozmów w realny sposób wpłynęła na, to jak się czułem jako człowiek, i pokazała mi, że ważne jest dbanie o moje zdrowie, zwłaszcza psychiczne. Z tego, co widzę, nadal jest to ważny element pracy lidera i liderki. Ciekawe, czy się ze mną zgadzasz… Rozmowa 1: między młotem a kowadłem Pamiętam, że kiedy zostałem liderem, było to dla mnie nobilitujące. Zmiana nie wiązała się z dużą podwyżką, więc to wrażenie nobilitacji pochodziło z wewnątrz, może też z poczucia, że jestem doceniany. W dużej mierze rzeczywiście było to docenienie. Dopiero po pewnym czasie zrozumiałem, że oprócz nobilitacji to bardzo ciężka praca, a największym zaskoczeniem było dla mnie to, jak często znajdowałem się „między”. W nowej roli miałem perspektywę zespołu i częściowo pracownika, bo nadal wykonywałem pojedyncze zadania jako programista. Miałem też perspektywę firmy i informacje, które dopiero po pewnym czasie mogłem przekazać zespołowi. Niekiedy te dwie perspektywy świetnie się uzupełniały – zwłaszcza gdy wiedziałem, jakie są w danym momencie priorytety firmy, i umiałem tak pokierować zespołem, żebyśmy efektywnie na ich […]