Z jakiegoś powodu pierwsze, intuicyjne skojarzenia z talentami, jakie słyszę, brzmią tak, że talenty są miękkie lub twarde, biznesowe albo niebiznesowe itd. Od razu włącza się nasza potrzeba kategoryzacji i porządkowania. Oczywiście wpadamy tu w mnóstwo stereotypów i błędów poznawczych, często zbudowanych na podstawie naszych doświadczeń z zachowaniami, które kojarzymy z poszczególnymi talentami. Jeżeli uważasz, że Ciebie to nie dotyczy, pomyśl, jakie masz pierwsze skojarzenia z talentami typu Strateg, Osiąganie, Zgodność, Integrator, Współzależność, Naprawianie. Które z nich od razy wpadły w Twojej głowie do grupy „talentów biznesowych”, a których tam nie intuicyjnie nie zaliczasz? W tym artykule mam dwa cele: pokazać, że każdy z talentów jest przydatny biznesowo, o ile jest dojrzały i świadomie wykorzystywany, oraz jak z talentami pracować, aby dostrzegać ich potencjał biznesowy. Czy Empatia może być biznesowym talentem? Wyobraź sobie, że jesteś na spotkaniu z kilkorgiem współpracowników i macie podjąć ważną decyzję. Osoba prowadząca spotkanie przypomina agendę, cel i oczekiwany rezultat oraz kontrakt (bo to dobrze przygotowane spotkanie!). Siedzisz, przysłuchujesz się i widzisz coś, co Cię niepokoi. Dwie osoby rozmawiają między sobą po cichu, pokazują sobie coś na ekranie. Ktoś inny wydaje się w ogóle niezainteresowany – patrzy w telefon, czasami tylko wzruszy ramionami. Zaczyna się główna […]
