S jak system Słuchając ostatnio radia usłyszałem wywiad z Florence Welch z Florence and the Machine. Mówiła o tym, że nagranie trzeciej płyty jest najtrudniejsze, bo po pierwszej, gdzie szuka się własnego stylu i drugiej, gdzie ten styl już widać, trzecia powinna być już czymś nowym, nie wtórnym. Ciekawe czy to odnosi się także do trzeciego wpisu na blogu :) Dzisiaj napiszę Wam ogólnie o moim systemie produktywności. Jego szczegóły będę opisywał w kolejnych postach, a ten będzie swego rodzaju spisem treści. Zacznę z wysokiego C. Centrum mojego systemu produktywności to: zdefiniowane wartości, którymi kieruję się w życiu; główne zasady życiowe, które wynikają wprost z najważniejszych dla mnie wartości; priorytety – moje priorytety w różnych kontekstach. Są to opisy tego, jak chcę pracować z wybranymi grupami odbiorców, jak chcę aby mnie zapamiętali; cele długoplanowe, które wynikają z powyższych. Kolejna składowa mojej produktywności to systemy zarządzania nią i wspierania jej: system wspierający – Nozbe (aplikacja, która w najwygodniejszy dla mnie sposób wdraża zasady GTD Davida Allena); Goalscape – aplikacja pozwalająca mi zapisywać cele i śledzić ich realizację. Tam też zapisałem perspektywy i priorytety; OneNote – z tej aplikacji korzystam do zapisywania, przechowywania notatek i zarządzania nimi. Ostatnia, ale równie ważna część […]