
Niedawno opublikowałem wpis o tym jakie praktyczne rzeczy wprowadziłem do swojego życia po przeczytaniu książki „Esencjalista”. Artykuł spotkał się ze sporym zainteresowaniem. A jeden z moich czytelników, Adam Gospodarczyk, zapytał mnie czy mógłby napisać o tym u mnie wpis gościnny na blogu. Pomyślałem, że to świwetna możliwość pokazania Wam, że nie tylko ja mogę z tej książki coś wyciągnąć dla siebie. Z przyjemnością prezentuję Wam wpis Adama!