Co mogę zrobić, aby zwiększyć swoje szanse następnym razem?
“Dlaczego nie zostałem zatrudniony/zatrudniona? Co mogę zrobić, aby zwiększyć swoje szanse następnym razem?” Nie bój się o to zapytać po zakończonej rekrutacji!
“Dlaczego nie zostałem zatrudniony/zatrudniona? Co mogę zrobić, aby zwiększyć swoje szanse następnym razem?” Nie bój się o to zapytać po zakończonej rekrutacji!
Uwielbiam rozmawiać z ludźmi. Ludzie są interesujący, rozmowa zwykle jest przyjemna, no i zawsze można się czegoś nowego dowiedzieć – o rozmówcy, o świecie, a nawet o sobie. Jeżeli znam mojego rozmówcę, rozpoczęcie rozmowy jest proste. Ale już nawiązanie kontaktu z nieznajomymi jest dla mnie trudne. Ostatnio często uczestniczę w spotkaniach projektowych, wychodzę z uczestnikami projektu do restauracji i ogólnie mam wiele spotkań z nieznanymi mi ludźmi. Aby pomóc sobie w rozpoczęciu rozmowy przygotowałem sobie listę potencjalnych tematów, od których można taką rozmowę rozpocząć. Weźcie proszę pod uwagę, że to, co opisuję poniżej nie jest scenariuszem rozmowy. Zwykle po tym, jak nawiążę kontakt z rozmówcą, rozmowa sama płynie, pojawiają się nowe, interesujące tematy i nie potrzeba już żadnej „ściągi” o czym rozmawiać. Nie opisuję sposobów na rozpoczęcie “small talków”, ale daję Wam kilka pomysłów, jak rozpocząć ciekawą rozmowę. I to wszystko na podstawie własnych doświadczeń. Poniżej znajdziecie kilka wskazówek, w jaki sposób można przygotować się do spotkania z nowymi ludźmi. Zrób rozpoznanie przed spotkaniem. Jeżeli idę na kolację z klientem albo z partnerem z projektu, zwykle czytam o miejscu, do którego się udajemy. Staram się dowiedzieć jakiego rodzaju potrawy są podawane w restauracji, w której mamy się spotkać i znajduję […]
Ciekawe, jak naszą komunikację postrzega mój rozmówca… Taka myśl często pojawia się w mojej głowie. Zwłaszcza kiedy komunikuję się z kimś za pomocą e-maila, komunikatora czy komentarzy w systemie do prowadzenia projektów. Ten ostatni przypadek postanowiliśmy przetestować z członkami mojego działu.
Masz świetny pomysł, przypomniałeś/przypomniałaś sobie o czymś, co masz zrobić, wymyśliłeś/wymyśliłaś co robić w weekend. Myślisz sobie „muszę to zapamiętać”. Trzydzieści sekund później zapominasz o co chodziło. Po kilku godzinach pojawia się w Twojej głowie myśl „miałem/miałam świetny pomysł, ale nie pamiętam co to było”, „miałem/miałam coś zrobić, ale nie pamiętam co”… Zdarza się Wam coś podobnego? Macie czasami uczucie, że coś wymyśliliście, ale nie możecie sobie przypomnieć co? Mnie się to zdarzało bardzo często… Niemal za każdym razem, kiedy pomyślałem „na pewno to zapamiętam”, zapominałem co to było.
Nieustannie szukam najlepszego sposobu notowania. Bardzo często uczestniczę w spotkaniach i jednym ze sposobów wykorzystania tego czasu lepiej jest robienie wartościowych notatek, do których można potem wrócić. Próbowałem wielu sposobów. Na każde spotkanie brałem laptopa i notowałem bezpośrednio w OneNote. Próbowałem używać iPada i stylusa. Oczywiście miałem też kilka podejść do odręcznego notowania, używając tradycyjnego notatnika i długopisu. Za każdym razem napotykałem jednak na różne przeszkody. Dzisiaj opiszę dlaczego zwykle nie udawało mi się robić dobrych notatek oraz to, co robię teraz, aby moje notatki były użyteczne. Długo próbowałem notować bezpośrednio na laptopie. Miałem go ze sobą na wszystkich spotkaniach. Zwykłem otwierać go na początku spotkania i po prostu notować. Miało to wiele zalet: moje notatki były czytelne (mam bardzo niewyraźnie pismo); notatki były od razu w formie cyfrowej i dostępne na wszystkich urządzeniach (używałem do tego OneNote); byłem w stanie przeszukiwać notatki (bardzo pomocne); bardzo łatwe było wysłanie notatek zaraz po spotkaniu; miałem dostępne sprawdzanie pisowni; mogłem notować szybko i jednocześnie byłem w stanie przeczytać później to, co zapisałem. Możecie zapytać „Dlaczego w takim razie napisałeś, że już tak nie robisz notatek?”. I macie rację. Tak jak wspomniałem było wiele zalet tego podejścia, ale niestety były też wady. A […]